Nowe badania sugerują, że Irlandia Północna uznawana jest za najszczęśliwsze miejsce w Wielkiej Brytanii. Zaskoczeni ? Dla wyrównania, ludność zamieszkująca te tereny należy do najbardziej martwiących się, badanie przeprowadzono wśród ponad 300.000 osób dorosłych w Wielkiej Brytanii. Office for National Statistics sugeruje, że tutejsza ludność należy do grupy osób, które wydają się mieć tendencję do martwienia się. Zgodnie z najnowszymi danymi najszczęśliwsi ludzie budzą się w hrabstwach Fermanagh i Omagh oraz hrabstwie Tyrone, są to miejsca w których mieszka najwięcej szczęśliwych i zadowolonych z życia ludzi. Grupa badanych osób musiała odpowiedzieć na cztery pytania, które miały wyznaczać poziom dobrobytu, dotyczyły : szczęścia, satysfakcji i zadowolenia z życia, uczucia że życie jest coś warte, a także niepokoju i zmartwień. Podsumowując badania kończące rok 2015, Irlandię Północną umieszczono na najwyższym miejscu dla zadowolenia z życia, ze średnim wynikiem 7,9 na 10. Jest, to wynik znacznie wyższy niż średnia w Wielkiej Brytanii, ale niepokój plasował się nieco poniżej średniej krajowej zarówno w Szkocji, jak i Irlandii Północnej. Dane sugerują, że najbardziej martwią się mieszkańcy Lisburn, Castlereagh i Belfastu. Za, to mieszkańcy rejonów Mid Ulster zdecydowanie dostrzegają pozytywne strony życia, osiągając najwyższy wynik jeśli chodzi o znalezienie sensu życia.
Ogólnie rzecz biorąc, ONS stwierdził, że osobiste samopoczucie wzrasta corocznie od kiedy po raz pierwszy zebrano dane – w 2011/12. W Irlandii Północnej zarejestrowano wyższe średnie ocen dla wszystkich aspektów z wyjątkiem lęku. Najgorsze samopoczucie odnotowano w Londynie, średnio dla wszystkich badanych kryteriów, wpływ na to mają wysokie koszty utrzymania i stres towarzyszący życiu w metropolii. Zwrócono jednak uwagę, że z roku na rok sytuacja ulega poprawie, następuje wzrost samopoczucia, a Brytyjczycy coraz pozytywniej myślą o swoim życiu.
Ogólnie najszczęśliwsze są osoby w wieku od 65 do 79 lat. U osób w wieku od 45 do 59 lat odnotowano najniższy poziom zadowolenia z życia, z mężczyznami średnio mniej zadowolonymi niż kobiety. W tej grupie wiekowej odnotowano również najwyższy poziom lęku. Naukowcy twierdzą, że jedną z przyczyny mniejszego zadowolenia z życia i braku poczucia dobrobytu wśród tej grupy wiekowej, może być ciężar konieczności opieki nad dziećmi i rodzicami w podeszłym wieku.
Raport z roku 2015 sprawdzający, gdzie w Wielkiej Brytanii można żyć najdostatniej i gdzie po odliczeniu kosztów utrzymania zarobisz najwięcej, badając aspekty takie, jak : koszty utrzymania, średni dochód, dochód pozostały do dyspozycji, doprowadził do refleksji, że Londyn nie należy do miast w których żyje się najlepiej. Według tych obliczeń, prawie trzy razy lepiej mieszka się w Edynburgu, a prawie dwukrotnie zamożniej mieszka się w Cardiff, Sheffield i Belfaście.
Porównując średnie zarobki, kwalifikacje oraz dochód rozpatrzony po kosztach utrzymania, skorygowany o koszty wypoczynku, Edynburg w Szkocji uznany został za najlepsze miejsce do życia w Wielkiej Brytanii, w oparciu o niskie wskaźniki przestępczości, przystępne koszty utrzymania i wysokie pensje, gdzie po wszystkich wydatkach w portfelu zostaje przeciętnie nawet 800 funtów !
Czwarte miejsce w rankingu zajął Belfast ze średnim wynikiem powyżej 500 funtów, które zostają z wypłaty.
Londyńczykom po odliczeniu kosztów utrzymania zostaje niewiele ponad 300 funtów.
Miasto Birmingham w West Midlands w rankingu zajęło najgorsze miejsce, wpływ na to mają niskie dochody, niskie zatrudnienie, wysokie czynsze i zatłoczone szkoły. Tutaj po opłaceniu rachunków zostaje około 250 funtów.