Lider mistrzostw Europy Kajetan Kajetanowicz (Ford Fiesta R5) przygotowuje się do startu w trzeciej rundzie cyklu – Rajdzie Irlandii Północnej, który zostanie rozegrany od 2 do 4 kwietnia.
W odróżnieniu od dwóch poprzednich rund FIA ERC – austriackiego Rajdu Janner i łotewskiego Rajdu Lipawy, w irlandzkiej imprezie Kajetanowicz wystartuje po raz pierwszy w karierze.
Circuit of Ireland Rally będzie pierwszą w tym roku pełną rundą asfaltową. Impreza rozgrywana jest na wąskich drogach wokół Belfastu. Zdaniem kierowców, będzie jedną z najszybszych w tegorocznym kalendarzu, w poprzednim sezonie na niektórych odcinkach specjalnych czołowi zawodnicy rozwijali średnie prędkości przekraczające 130 km/h.
– W Irlandii musimy być mocno skupieni i wyjątkowo przygotowani, bo czeka nas walka na bardzo skomplikowanych oesach wokół Belfastu. Podobno to jedne z najpiękniejszych i najbardziej wymagających asfaltowych odcinków, jakie kierowca rajdowy może przejechać. Są wąskie, niesłychanie szybkie, podbijające i wręcz najeżone hopami. To właśnie te skoki sprawiają, że rajdowa rzeczywistość załogi nabiera zupełnie innego wymiaru. Jeśli kierowca chce być szybki w debiucie na tych oesach, to musi zapomnieć o strachu. Będę walczyć, bo kocham rajdy, a dodatkowo dopinguje mnie fakt, że w na Wyspach mieszka moja siostra i wielu naszych rodaków – powiedział Kajetanowicz.
W Irlandii start awizują wszyscy czołowi kierowcy Europy. Głównym kandydatem do zwycięstwa będzie fabryczny kierowca zespołu Peugeota Irlandczyk Craig Breen, którego atutem będzie doskonała znajomość trasy. W klasyfikacji ME Breen jest drugi ze stratą 5 pkt do Polaka.
Szczegółowy plan imprezy dostępny jest na stronie internetowej organizatora: www.circuitofireland.net/pr9-160315.html